Kisiel to deser mojego dzieciństwa. Gotowała go dla mnie Babcia, z owoców, które zrywałam na działce razem z Dziadkiem. Miał naturalny kolor i słodko-kwaśny smak wiśni.
Czytam etykiety na opakowaniach kisieli w proszku. Na pierwszym miejscu cukier, dalej skrobia, regulator kwasowości, aromaty, barwniki. Owoce na samym końcu, w ilości (uwaga!) 0,1%.
Dzieci uczą się smaków na przykładach: smaku truskawki na przykładzie truskawki, wiśni na przykładzie wiśni. Jeśli zatem zamiast naturalnego jedzenia podajemy im produkty z syntetycznymi aromatami (m.in. w owocowych kisielach, galaretkach, serkach, jogurtach) to właśnie one stają się dla nich punktem odniesienia. Ich smak zapamiętają i do niego będą chciały wracać w przyszłości.
Kształtujmy świadomie smak naszych dzieci. To od nas zależy czy ich smakiem dzieciństwa stanie się smak świeżych owoców czy syntetycznych aromatów.
Czas przygotowania: 10 min – Ilość porcji: 3
Przybory kuchenne:
- garnek
- łyżka
- kubek
- blender ręczny
Składniki:
- 3 kubki miękkich owoców (jagody, borówki amerykańskie, truskawki, wiśnie)
- 1, 5 kubka wody
- 2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 1/2 kubka wody
- opcjonalnie odrobina syropu klonowego do posłodzenia
- dodatkowo 2 kubki miękkich owoców
- listki mięty do dekoracji i aromatu
Jak zrobić
- Owoce umyć. Z wiśni usunąć pestki. Większe owoce pokroić na kawałki.
- 3 kubki owoców przełożyć do garnka. Zalać wodą. Doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu 1-2 min.
- Zdjąć z ognia. Zmiksować blenderem ręcznym.
- Intensywnie mieszając wlać rozpuszczoną w wodzie mąkę ziemniaczaną. Wciąż mieszając zagotować.
- Zdjąć z ognia. Spróbować. Jeśli potrzeba dosłodzić odrobiną syropu klonowego. Wymieszać.
- Dodać 2 kubki świeżych owoców.
- Nałożyć do miseczek. Udekorować listkami mięty.
Najlepiej smakuje jedzony na zewnątrz, w dobrym towarzystwie 🙂
Brak komentarzy